jeszcze w grudniu powstała propozycja prywatnej wymianki z Mezagą
ja robiłam chustę, a Mezaga dla mnie komin. Komin jest zachwycający, ale jak ma byc inny skoro mistrzowskie łapki go wykonały ;)
tu chusta w początkach pracy
Efekt końcowy :)
a to mój śliczny komin :)
Zostałam zaskoczona i wzorem i rozmiarem komina :) jest idealny
No nie mogę.....Mysza bloga założyła:P
OdpowiedzUsuńwitamy w blogerowym klubie
no i na początek uwaga...usuń weryfikacje w kom :P
Asiu czekam na twoje dzieła:)
OdpowiedzUsuńOj jak ja się cieszę, że też już blogujesz :) Wspaniale!!! A wiesz, że Ty zdolna bestia jesteś? :) - Pani Niteczka
OdpowiedzUsuńObie prace Twoja i Mezagi - są rewelacyjne - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAsiu - witam Cię. Piękna zrobiłaś chustę i jest chyba mega rozmiarów :)) Komin tez jest cudny, czyli wymianka udana :))
OdpowiedzUsuń