środa, 9 marca 2016

Ostatni zimowy rzut

Wszyscy mieli czapki, tylko Mysza marzła.
Kiedy każdemu udziergałam , przyszła pora na mnie. Czapa do kompletu do komina została zrobiona i od razu wykorzystania na wyjeździe w czasie ferii
Zdjęcie kolejne jest wybitnie słabej jakości, ale poniekąd widać na nim, że czapka była w uzyciu, w odpowiednich warunkach ;)