Mój aparat fotograficzny nadal "martwy", a zdjęć rzeczy, które poszły w świat jakoś nie mogę się doprosić :).
Po dwóch dniach odstawiania "czarnej magii" nad moim złomem udało mi się zrobić na szybko 5 zdjęć. Więcej zdechlaczek z siebie nie dał ;)
tak więc ostatnie pudełko mogę pokazać .
Wow - takiego pudełeczka z torcikiem to jeszcze nie widziałam - śliczne :))
OdpowiedzUsuńniesamowite pudełeczko i jak starannie wykonane :) zapraszam do mnie po wyróżnienie bloga :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń